Moje OOBE
Dawno temu mając ok. 3-4 lata, razem z rodzicami jechaliśmy pociągiem z Warszawy. Mimo tak młodego wieku pamiętam częściowo, co robiłem. Siedziałem mamie na kolanach i najprawdopodobniej zasnąłem. Utkwił mi w pamięci dziwny sen. Mianowicie widziałem pędzący pociąg, który przejeżdżał przez aleję drzew, obok których znajdowało się duże pole, a następnie wjeżdżał do lasu. Obserwowałem go tak jakbym latał obok niego. Jakoś nie widziałem w tym śnie niczego specjalnego. Dopiero będąc nastolatkiem udałem się rowerami na wycieczkę do miejsca, które wyglądało identycznie, jak to we śnie. Były tam tory przebiegające przez aleję drzew z widokiem na pole i wchodzące w las. Wszystko wyglądało tak samo, jak w tamtym śnie. Dopiero później zagłębiając się w tematykę OOBE doszedłem do wniosku, że mogło to być coś z tym związanego. Czytałem również, że dzieci we wczesnym wieku mają takie predyspozycje.
Podobne opowiadania z kategorii "OOBE":
Paranormalne
Popularne historie
Ostatnie komentarze
- Dziwne historie Powinnaś poszukać duchowego nauczyciela. Może w buddyzmie? Ja nie dzielę duchowych nauk na buddy...
- Wszystko będzie dobrze Chodzi o to być może, że wyjdziesz z tego zauroczenia, skończysz z szukaniem szczęścia w zwi...
- Krzyż na ścianie Sen jak sen, im bardziej się nakręcimy, tym więcej negatywnych rzeczy przyciągamy....