» Przejdź do Menu «

Cień ducha

Cień ducha Spałam z chłopakiem w namiocie na podwórku jego siostry.
Nagle oboje zobaczyliśmy cień wysokiego, szczupłego człowieka przy wejściu do namiotu.
Mój chłopak wyszedł bo myślał że ktoś sobie żarty robi ,ale nikogo nie było .
Gdy wszedł do namiotu,cień znów się pojawił i słychać było szelest trawy wokół namiotu.
Za chwilę jednak zniknął.
Niemożliwe jest żeby to był jakiś żywy człowiek i się gdzieś schował,bo wokół była wolna przestrzeń i nie zdążył by się tak szybko schować.
W dodatku na podwórku był pies,więc zacząłby szczekać gdyby kogoś zobaczył.
Po prostu wiem i jestem w 100% pewna że to nie był ktoś żywy.
W tym domu mieszkał wcześniej człowiek który odebrał sobie życie i to był chyba on..

Ocena: 4.17 6 (głosów: 12)
Autor: ann | Dodano: 23 Lutego 2013, godz. 12:42 | Odsłon (4088)
Dodaj komentarz »


Dodaj opowiadanie

Ostatnie komentarze

  • Dziwne historie Powinnaś poszukać duchowego nauczyciela. Może w buddyzmie? Ja nie dzielę duchowych nauk na buddy...
  • Wszystko będzie dobrze Chodzi o to być może, że wyjdziesz z tego zauroczenia, skończysz z szukaniem szczęścia w zwi...
  • Krzyż na ścianie Sen jak sen, im bardziej się nakręcimy, tym więcej negatywnych rzeczy przyciągamy....
O nas | Mapa strony | RSS | Kontakt | Regulamin | Polityka prywatności | Informacja o cookies
Copyright © 2024 - DobrySennik.pl