Ktoś do mnie mówił
Ja raz miałam taką historie, że byłam akurat wtedy sama w pokoju. To było już wieczorem. Zbliżyłam się do okna i chciałam zasłonić zasłonę, a ktoś powiedział,
"że jeszcze raz roszę to" i potem siadłam na łóżko i łóżko się samo podniosło. Byłam w takim szoku, że do dzisiaj to pamiętam.
Nikomu tego nigdy nie mówiłam.
Albo raz na ścianie w nocy widziałam czyjąś twarz poszarpaną.
To od razu zaświeciłam światło i już tego czegoś nie było.
Czy ktoś miał jeszcze taki przypadek?
Podobne opowiadania z kategorii "Duchy":
~Roksanna (25 Maja 2016, godz. 23:14)
Ja widzialam odbitą twarz w lodówce.. cała czaszka jakiegoś człowieka.. wystraszyłam się aż tak bardzo że upadłam~Sara (3 Kwietnia 2013, godz. 23:27)
Położyłam się spać, miałam już zamknięte oczy, lecz do snu było mi daleko. Nagle zaczęłam słyszeć jakieś dziwne szepty, mówiły przez siebie, były to głosy delikatne i tak ciche, że zupełnie nie rozumiałam co do mnie mówią, nie był to żadnej znany mi język ani słowa, które mogłabym powtórzyć, jednak było ich zbyt dużo, by zliczyć ilość osób. Momentalnie otworzyłam oczy i podniosłam się wbijając wzrok w to miejsce skąd dobiegały, ale te wszystkie szepty ściszały się coraz bardziej, aż nie byłam w stanie nic usłyszeć. Wytężyłam słuch i miałam nadzieję, że z powrotem je usłyszę, wydawały mi się one takie dobre, chociaż lodowate. Nie bałam się, chciałam jeszcze raz to usłyszeć. Zasypiałam w nadziei, że się ponowią. Był to nie jeden jedyny raz w moim życiu, kiedy mogłam doświadczyć czegoś z poza tego świata. Innym razem poczułam dotyk nie wiem sama ręki lub czegoś ciężkiego na mojej nodze, gdy leżałam bokiem do ściany i byłam cała zakryta kołdrą , ogarnął mnie strach, za chwile ciężar zniknął, tak jakby ktoś podnosił rękę z mojej nogi. W pokoju byłam sama, światło było zgaszone~ela (20 Stycznia 2013, godz. 13:54)
Miałam jak każdy swoja pierwsza miłość. Pierwszy pocałunek. Gdy mi się czasami przyśnił było wiadome, że dzień będzie udany. Po prawie 40 latach gdy już spalam nagle usłyszałam jego głos - obudź się, ja umarłem i przyszedłem się pożegnać. Natychmiast usiadłam przerażona na łóżku i pierwsza myśl była taka - to niemożliwe jesteś młody. Nie usłyszałam - ja odchodzę, żegnaj. Niestety nie mam gdzie się dowiedzieć, czy faktycznie umarł, czy to był sen. Jednak od tamtej pory nigdy mi się nie przyśnil.~asia (29 Grudnia 2012, godz. 16:43)
Aha ciekawe. Dziękuję za komentarz, dobrze wiedzieć.~Tomek (29 Grudnia 2012, godz. 15:40)
O zobaczeniu twarzy na ścianie słyszałem wielokrotnie. Czasem może to być złudzenie, jednak nie wykluczam, że wszystkie tego typu przypadki są wymysłem wyobraźni.
Paranormalne
Popularne historie
Ostatnie komentarze
- Dziwne historie Powinnaś poszukać duchowego nauczyciela. Może w buddyzmie? Ja nie dzielę duchowych nauk na buddy...
- Wszystko będzie dobrze Chodzi o to być może, że wyjdziesz z tego zauroczenia, skończysz z szukaniem szczęścia w zwi...
- Krzyż na ścianie Sen jak sen, im bardziej się nakręcimy, tym więcej negatywnych rzeczy przyciągamy....