Czym jest medytacja?

W naszym życiu towarzyszy nam nieustanny ruch – ciągle coś robimy, jak również myślimy o bardzo wielu sprawach jednocześnie. Wydaje nam się, że życie pędzi niesamowitym tempem, a my stale próbujemy się do niego dostosować. Z czasem duży natłok myśli i obowiązków może nas wybić z rytmu, a nawet doprowadzić do nerwicy i innych chorób. W takich napiętych i dynamicznych sytuacjach nie powinniśmy zapominać, że czasem musimy po prostu zatrzymać się w życiu i nabrać myśli, odpocząć, jak również skłonić się do głębszych refleksji i rozważań. Możemy wybrać się na wczasy, pójść do teatru, czy obejrzeć ciekawy film, ale tak naprawdę niewiele nam to pomoże w uporządkowaniu stanu swojego umysłu – w tym celu z pomocą może nam przyjść medytacja.

Termin „Medytacja” wywodzi się od łacińskiego „meditatio”, który oznacza „zagłębianie się w myślach”. Należy ona do najpopularniejszych technik samodoskonalenia, jak również stanowi nieodłączny elementem rozwoju duchowego. Jest ona pewnego rodzaju odskocznią, która pozwala nam na chwilę zatrzymać się w tym ciągłym, życiowym biegu. Praktycznie to dzięki niej możemy się rozwijać i łączyć ze swoim „wyższym Ja”. Medytacja otwiera przed nami oczy na świat – pozwala dostrzec pewne zjawiska, zrozumieć sens życia, jak również pomaga poznać samego siebie i dotrzeć do nieograniczonych możliwości. To także stan wysokiego komfortu i bezpieczeństwa, jak również jedna z najprzyjemniejszych metod na relaks. Praktykując medytację, rozszerzamy swoją świadomość i dostrzegamy nowe horyzonty. Otwieramy się czasem na zupełnie inny świat, niż ten, który widzimy na co dzień. Tak naprawdę medytacja nie jest jakimś trudnym doświadczeniem, do którego potrzebny jest intensywny trening – jej prostota polega po prostu na wyciszeniu i odizolowaniu się od otoczenia.

Zjawisko medytacji było dobrze znane już wiele tysięcy lat temu! To niemalże najstarsza metoda terapii Naszego ciała i umysłu. Elementy medytacji możemy zauważyć w niektórych religiach: buddyzmie, hinduizmie, islamie, a nawet chrześcijaństwie – gdzie modlitwa jest pewnego rodzaju formą medytacji. Możemy się z nią spotkać nawet w jodze, gdzie stanowi wręcz kluczowy element.

W jaki sposób medytować?

Tutaj możemy wyróżnić dość wiele technik, jednak tak naprawdę niewiele nam potrzeba do osiągnięcia stanu medytacji. Zaprezentuję tutaj bardzo prosty sposób, który może stosować każdy z nas. Udajemy się udać do cichego i spokojnego miejsca, gdzie nikt nie będzie nam przeszkadzał oraz nic nie jest nas w stanie rozproszyć. Teraz musimy dobrać odpowiednią pozycję do medytacji – najlepiej jest usiąść w tzw. „Pozycji lotosu”, jednak nie każdy jest na tyle wygimnastykowany, dlatego na początku wystarczy nam zwykła pozycja siedząca – tutaj musimy jednak zwrócić uwagę na pewne ważne szczegóły. Nasz kręgosłup musi być w pozycji wyprostowanej (najlepiej usiąść w miejscu z oparciem, aby go nie obciążać). Dłonie skierowane wewnętrzną częścią do góry, kładziemy na udach. Pamiętajmy, że nie możemy krzyżować rąk, ani nóg! Pozycja, w której się znajdujemy, jak również siedzisko muszą nam dać pewien komfort.

Teraz zamykamy oczy i próbujemy o niczym nie myśleć. Zapominamy o wszelkich problemach, tworząc w czasie medytacji taką barierę, która odcina nas od wszelkich zmartwień dnia codziennego.  Zaczynamy powili skupiać się na swoim oddechu (najlepiej oddychając przez nos). Bierzemy powolnie i głęboko powietrze do płuc, które przytrzymujemy na kilka sekund, a następnie również w wolnym tempie – wypuszczamy je, mając wrażenie, że pozbywamy się wszelkich problemów i napięć.  Możemy również wyobrażać sobie, jak świetlista i cudowna energia jest przez nas pobierana z każdym wdechem, a przy wydechu mamy wrażenie, że wyrzucamy z siebie ciemną i negatywną energię. Ciągle próbujemy zachować koncentrację i świadomość tego, co robimy, aby nie wejść w stan snu. Z czasem będziemy mogli dostrzec wiele korzyści, jakie niesie ten sposób medytacji – uwolnimy się od napięć i stresów, a także poprawimy swój stan zdrowia.