Sennik Zło
Gdy miewasz sny dotyczące złą, wtedy powinieneś jak najprędzej zmienić swoje postępowanie wobec ludzi i otoczenia, a także przestać ciągle rozmyślać o sprawach nieprzyjemnych.
Sen może być wynikiem traumatycznych wydarzeń, negatywnych wspomnień, a nawet świadczyć o depresji.
Jeżeli czujesz się we śnie ofiarą, która została pokrzywdzona pod wpływem zewnętrznego zła, to być może masz niską samoocenę lub nadal nie jesteś w stanie zaspokoić sercowych pragnień.
Nastawiając się na bardziej pozytywne myślenie, znacząco powinieneś wpłynąć na swoją szczęśliwą przyszłość.
pisemny egzamin z matematyki: Śniło mi się dziś, że podchodziłam do pisemnego egzaminu z matematyki (wyglądał jak maturalny). Zadania jak zadania, jakoś bym je rozwiązała mimo stres...
~doris dey | 1 Maja 2017, godz. 23:19r. | pisemny egzamin z matematyki »
Odejście męża : We śnie był dom w którym byłam z mężem i pojawił się jego syn. Wiedziałam, że mąż chce odejść i ma kochankę. Prosiłam żeby tego nie robił. Był nie wzruszony...
~Alicja | 27 Grudnia 2014, godz. 11:21r. | Odejście męża »
-
~Paweł (12 Września 2020, godz. 2:14)
Mi się dzisiaj śniło, mianowicie ukazał mi się obraz, na którym były zielono-pomarańczowe plamy. Było czuć wyraźnie tragiczne zło, doslownie czyste zło, albo to był szatan, bardzo się wystraszyłem. We śnie zacząłem się modlić, jeszce nigdy nie miałem tak strasznego snu! -
~axel (26 Lipca 2018, godz. 0:02)
W moim śnie czułem tak wielkie zło , agresję , takie bezosobowe i bezpostaciowe jakiego nigdy w życiu nie zaznałem . W tym śnie nic się nie wydarzyło - byłem we własnym domu , a to otaczało mnie swoją aurą , niesamowitą niemierzalną agresją . W tym śnie to coś - bezpostaciowe zło /ten stan ciężki do nazwania chciał mnie nie tylko zabić , chciał mnie wypalić i rozszarpać moją duszę na kawałki . Ostatkiem sił wyrwałem się z tego stanu - sięgnąłem w tym śnie po największe pokłady zła z mojej psychiki by przerwać ten stan/obecność tego czegoś , które było wręcz zaskoczone ,że ktoś może czerpać z niego energię by się wydostać . Nie wiem czy to było chwilowe niedotlenienie mózgu , albo jakiś paraliż senny - wiem jedno ,że czegoś tak okrutnie przytłaczającego i wypalającego swoją obecność nie zaznałem nigdy w życiu . To jest po prostu nie do opisania . Mogę to ująć jedynie jako bezpostaciowe , bez emocji , otaczające , precyzyjnie perfekcyjne w działaniu , poza czasem zło na poziomie extreme - po prostu kosmos . -
~Sylwester (24 Czerwca 2017, godz. 12:56)
Ja mam sny w których czuję obecność zła. Może diabła. Ale nie widzę go.W podświadomości wiem że to sen .Ale nie mogę się obudzić. Czuję coraz bliżej te zło. Zaczynam krzyczeć najgłośniej jak potrafię bo wiem ze się obudzę. Obudze się z krzykiem