Sennik Szef

~Danuta (3-02-2017r.) - Miałam gdzieś jechać z szefem. W międzyczasie czekałam na niego w jego mieszkaniu. Pojawił się. Okazywał mi względy, ale nienachalnie. Próbował się przytulić, odsunęłam się, a on osunął się na kolana. Potem, ubrany (zielona czapka) wychodząc powiedział, że zaraz wróci, ale jak nie chce mi się czekać, to mogę pojechać (tam, gdzie mieliśmy)

~Małgorzata (24-11-2016r.) - Rozmowa z byłym nielubianym przeze mnie szefem. Pojawia się moja koleżanka, która w pracy zyskała moje stanowisko, dochodzi do przeprowadzki do innego budynku. Mam inne biuro i nowego szefa.

~Lola (9-02-2016r.) - Szef, który flirtował ze mną w przeszłości, powrócił po dłuższej nieobecności do firmy. Szef nadal jest mną zainteresowany, flirtuje ze mną i okazuje swoje zainteresowanie. inicjatywa szefa rośnie. zaczyna wprost mówić o swoich uczuciach i czeka na moją reakcję. Jestem zachwycona i z radością przyjmuję jego zaloty. Wszystko układa się szczęśliwie. Jesteśmy parą i zakładamy rodzinę.

~ja3334 (8-12-2015r.) - śniło mi się że szef chwali mnie przed swoją starszą córką i ona mówi, że cieszy się że ktoś taki jak ja zajmuje się biurem i wszystkiego dopilnowuje, ja to jak gdyby podsłyszałam i to było miłe, ale tak pomyślałam ze smutkiem ,że nie zasługuje na to uznanie bo już nie staram się w pracy być wydajniejszą. Obijam się i chce kasy, jednocześnie marze o nowej pracy za granicą i byłam smutna bo nie cieszyły mnie te miłe słowa.

~Agnieszka (8-12-2015r.) - Mój szef kazał pomalować jajka czekoladowe w kurczaczki więc to zrobiłam. Zastanawiałam się dlaczego bo przecież idzie wigilia. Później wyjechałam do Anglii ale szybko wróciłam bo tam doszło do wypadku. Kiedy wróciłam chciałam żeby szef wypłacił mi nadgodziny które przepracowałam. Niestety nie chciał mi wypłacić tyle ile powinnam dostać. Wtedy wtrąciła się jego żona i kazała dać mi tyle ile chce niby za te pomalowane jajka. Kiedy zapytałam się czy są zadowoleni z mojej pracy to szefowa ryknęła że nie i ja się popłakałam.

~teresa (10-10-2015r.) - Śnił mi się szef, który jest obecnie bardzo chory, że zapraszałam go na obiad do siebie. Ja ubrana w jakąś białą sukienkę krótką bardzo się wstydziłam. Na ten obiad było chętnych, bardzo dużo osób z pracy. Martwiłam się, że mi nie starczy dla wszystkich.