Sennik Świnia
Gdy posiadasz grubą i tłustą świnię - znak powodzenia i szczęścia.
Chuda - straty finansowe.
Widzieć świnie jedzące z koryta - lenistwo i próżność.
Jeżeli ją dokarmiasz - dobre perspektywy na przyszłość.
Z małymi prosiętami - w przyszłości mogą się pokazać dodatkowe możliwości na szybki zysk.
Jeżeli świnia tarza się w błocie - kłótnie i problemy rodzinne.
Dzika świnia - sen jest ostrzeżeniem przed niewygodnymi znajomościami.
Gdy próbujesz ją zabić - nieprzyjemna okoliczność.
Widzieć martwą świnię - sen ostrzega przed fałszywymi ludźmi.
Jeżeli ktoś próbuje cię nazwać świnią - mogą się pogorszyć twoje relacje z przyjaciółmi.
Czarna - jest znakiem udanych, chociaż nie do końca uczciwych interesów.
Świnia, ulewa: Jechałam samochodem, ja prowadziłam, obok mnie siedziała mama, brat. W pewnym momencie rozpoczęła się ulewa. Musiałam zatrzymać samochód. Po ulewie ruszyliś...
~Kasia | 7 Stycznia 2022, godz. 6:38r. | Świnia, ulewa »
-
~Gość (26 Września 2023, godz. 5:33)
Martwa świnia wyrzucana wraz z obornikiem. -
~Ola (7 Maja 2020, godz. 9:08)
Świnia leżała przy drzwiach wejściowych do domu, chciałam ją zepchnąć ze schodów lecz ta wbiegła do domu i wyszła. I chciałam zamknąć drzwi lecz w moich snach zawsze jest tak, że drzwi się nie zamykają i nie mogę się połączyć z numerami alarmowymi. Ale udało mi się te drzwi zamknąć. Poszłam do swojego pokoju i po chwili poszłam zobaczyć czy świnia jeszcze jest. Była leżała na "plecach" i mówiła abym zawołała swoją babcię. Ja poszłam znowu do swojego pokoju. Znowu wróciłam zobaczyć czy świnka leży i zobaczyłam przez okno kobietę i mężczyznę ubranych w garniturach z liśćmi na głowie. I pobiegłam obudzić mamę ta chciała wyjść z domu, ale ją powstrzymałam. I chciałam zadzwonić pod numer 997 lecz, aby się połączyć musiałam wypełnić ankietę, więc stwierdziłam, że zadzwonię pod numer 112 lecz za każdym razem cyfry zmieniały swoje miejsce np. 211 (jak wyżej wspomniałam jest to normalne moich snach). I się obudziłam. -
cypeacek (22 Maja 2018, godz. 10:36)
dochodziłam do mojego domu; pod blokiem na trawie jasna świnia domowa atakowała dziewczynę leżącą na trawniku; kąsała nogi dziewczyny; poszłam do domu po jakąś pomoc; mój ojciec właśnie kupił widły wyglądające jak trójząb Neptuna; wzięłam te widły i poszłam ratować dziewczynę; dzwoniłam na 112, ale było zajęte; bałam się atakować tę świnię, szczególnie, że widły zrobiły się mniejsze, za małe, żeby można było ich użyć na bezpieczną dla siebie odległość; ale kiedy wyszłam z domu świnia już nic nie robiła, siedziała w trawie jakby z młodymi; w/w dziewczyna zamieniła się w moją matkę; matka miała posiniaczone nogi - po w/w ataku; sprawdzałam jakby można było uciec w drugą stronę, tak żeby ominąć tę świnię; sen się skończył, bo zostałam obudzona