Sennik Jazda

~Gosia (1-04-2017r.) - Śniło mi się że wraz z trzema osobami poszłam na tory. Jedna z dziewczyn pokazała mi jak jeździ na gapę wskazując pod pokład pociągu i tam znajdując miejsce by się położyć. Ja i jeszcze jedna osoba wskoczyłyśmy na tył pędzącego pociągu i stamtąd dostałyśmy się do środka przez drzwi w tylnym wagonie. Osoba, która wyskoczyła pod podwozie za chwilę do nas dołączyła. Tak jechałyśmy aż do pociągu i naszego wagonu wsiadła grupka harcerzy, sprawdzająca bilety. Ja w obawie przed mandatem wyskoczyłam z wagonu zostawiając swoje towarzyszki. Trafiłam do miasta, którego nie znałam. Szłam jego ulicami by znaleźć sposób na powrót do domu. Miałam w tym czasie różnych ludzi. Między innymi ulicznych grajków i dużo panien młodych. W końcu stwierdziłam że pożyczę od kogoś pieniądze i oddam mu potem przelewem. Zaczęłam wracać na stację. Idąc spotkałam małego rumuńskiego chłopca. Dałam mu słodycze które trzymałam w ręku i poszłam dalej. W tym momencie sen zaczął zanikać a ja się obudziłam.

~Damian (5-03-2017r.) - Sniło mi się ze jechałem jako posazer w taksówce ze znajomym taksówkarzem (starszy pan) i bardzo dobrze go znam. Jechalismy waską drogą bardzo szybko na wstecznym. Dodam ze zdaje jutro prawo jazdy czwart raz.

~Grzegorz (15-01-2017r.) - Byłem na wycieczce autobusowej. Autobusem jechali ludzie. W pewnym momencie zauważyłem czarny samochód i że czas wysiąść, bo to już niedaleko mojego domu. Myślałem, że kierowca nie wysadzi tam i pojedzie dalej najkrótszą trasą żeby dowieść innych najkrótszą trasą,jednak jechał dalej w stronę mojego domu. Ja zacząłem zakładać czarną kurtkę i założyłem jeden rękaw a drugiego nie mogę.Otwierają się drzwi automatycznie. Chce wysiąść, bo to już były dom. Przejeżdżamy obok domu rodzinnego, a ja dalej nie mogę założyć drugiego rękawa. Mowię do kierowcy żeby zatrzymał się. Hamuje jednak nów do końca i przejeżdża przystanek.

~Katarzyna (5-09-2016r.) - Spotkałam swojego byłego chłopaka z dziewczyną, która była moją sąsiadką i miała na imię Iza. Byłam wściekła. Pojechałam tirem w trasę, bo to była moja praca. Podczas jazdy pojawił się śnieg i musiałam zatrzymać się żeby nie wpaść w zaspę. Nagle pojawił się mój były chłopak i pomógł mi. Pojechaliśmy razem a Izę pogonił precz. W pewnym momencie ktoś dal mi kopertę pieniędzy i powiedział, że to za dobrą pracę.

~Stefan (25-08-2016r.) - Śniło mi się, że pewnego słonecznego dnia jechałam samochodem, lecz nie posiadałam prawa jazdy, kiedy zapaliło się czerwone światło nagle sama nie wiem czemu nacisnęłam pedał gazu. Po chwili zorientowałam się iż mogłam spowodować wypadek szybko się cofnęłam do tyłu, nagle znów ruszyłam na przód. Nie zdając sobie sprawy co się dzieję ponownie cofnęłam. Tuż po kilku sekundach zapaliło się zielone światło i pojechałam swoim pasem. Gdy oddaliłam się kilka metrów od sygnalizacji zatrzymała mnie policja prosząc o dokumenty. Mój pasażer i właściciel samochodu zarazem wziął winę na siebie. Po tym całym zdarzeniu wróciliśmy bezpiecznie do domu.

~aneta (12-04-2016r.) - Chociaż czuję strach przed rolkami to w moim śnie jechałam swobodnie na rolkach i z boku miałam na smyczy malutkiego pieska. Jechałam wzdłuż szkoły średniej do której nie chodziłam gdy mijałam ową szkole to jednocześnie widziałam siebie z tyłu i jak gubię w mig kilogramy a przyznam że jestem lekko ponad swoją wagę. Gdy to się działo było jasno i dzień chwile potem zajechałam na rolkach( tu zaczęłam być świadoma snu i zdziwiona) i wjechałam na ulicę ale chociaż samochody jeździły mi nic się nie stało...koniec pobudka

~czarna (28-03-2016r.) - Jechałam autem z rodziną pod górkę i skręciłam w drogę pod prąd. Wiedziałam, że nie mogę tam jechać a mimo to czekałam aż wyjadą wszystkie auta i dalej brnęłam.

~Ola (6-03-2016r.) - Jechałam rowerem z kimś na bagażniku , była to leśna droga ale usypana drobnymi kamykami, nie miałam trudności z jazda, wręcz pędziłam na przód, omijając wielkie kamienie na drodze, byłam zadowolona, sprawiło mi to radość , że omijam je.

~Jola (25-02-2016r.) - Jechałam samochodem z mężczyzną, z którym zaczęłam się spotykać. Nie wiem dokąd. Jadąc mijałam różne zdarzenia z mojego życia. Obudził mnie mój płacz. Gdy ponownie zasnęłam, nadal z nim jechałam, nie znając celu podróży, ale byłam już spokojna. Sen był długi, męczący,uporczywie wracał, mimo że kilka razy się przebudziłam. druga część tej drogi we śnie mijała w dobrym nastroju, spokoju, chociaż nadal nie wiedziałam, dokąd jadę.

~Anna (31-01-2016r.) - Pociąg osobowy, piętrowy. Jadę na piętrze wygodnie, na dole ludzie jadą ściśnięci. Oni jadą do obozu koncentracyjnego. Jest mężczyzną z kołdrą pod pachą w okularach. Czuję lęk nie wiem jak mogę mu pomóc.