Sennik Demon
Sen oznacza, że trzymasz w sobie negatywne emocje. Może to być silne poczucie winy, niemocy lub agresji. Często pojawiające się demony w snach mogą być znakiem problemów psychicznych, stanów lękowych i depresyjnych. Wskazują również, że wobec niektórych sytuacji czujemy się bezradni. Nie powinniśmy ignorować tego symbolu - zwłaszcza, gdy pojawia się on często i staje się dla nas coraz bardziej nieprzyjemny.
Gdy śni ci się demon w domu - obawiasz się nieprzyjaciół.
Demon w mężczyźnie : Było cicho, ciemno, noc. Spałam obok ukochanego. Przebudziło mnie coś, niepokój. Leżałam chwilę, potem nagle mój narzeczony zaczął dziwnie mówić, głosem demon...
~Pola | 23 Listopad 2021, godz. 4:02r. | Demon w mężczyźnie »
Ucieczka przed demonem : Najpierw szłam przez jakiś dziwny labirynt, który miał niektóre takie korytarze, że trzeba było się czołgać. I w tym labiryncie ktoś coś gadał o osobie, kt...
~Magda | 6 Lipca 2020, godz. 12:16r. | Ucieczka przed demonem »
demon: Zostałam u koleżanki na noc. Tej nocy ogladałyśmy horror i mogło to mieć też wplyw na sen. Śniło mi się że leże na plecach a nade mną jest postać szara...
~Natalia | 25 Listopad 2017, godz. 23:16r. | demon »
-
~Gość (8 Lutego 2024, godz. 16:35)
Znalazłam dziecko w lesie, pod drzewem. Zabrałam je i zajęłam się jak swoim. Po jakimś czasie w tym dziecku zaczął budzić się demon, zrzucał na mnie różne czary, niemoc, prześladował mnie na każdym kroku... obudziłam się przerażona -
~Gość (27 Marca 2021, godz. 6:29)
Nigdzie nie mogę znaleźć opisu. Miałam sen o demonie, ale to ja byłam demonem. Mogłam zmieniać się w demona. Kontrolowałam tę przemianę. Charakteryzowała się ona znieruchomieniem ciała, poczuciem siły, byłam wyższa, tzn tak jakbym lekko rosła i moje oczy stawały się czerwone. To nie było przerażające z mojego punku widzenia. Raczej cos jak poczucie władzy. Miałam siłę i ...czułam wielką moc ...patrzyłam wnikliwie i kontrolowałam otoczenie.
Co to oznacza? -
~Yuki-chan (29 Listopad 2020, godz. 10:08)
Byłam u taty i babci i coś nawiedzało pokój taty. Strasznie się tego bałam, a tata mi nie wierzył. Po jakimś czasie pokazał mi się przed oczami demon, ale we mnie nie wszedł. Rozpłakałam się. Demon wszedł do ojca i tata zaczął się przerażająco zachowywać. Demon potrafił wchodzić tylko wtedy, gdy się za długo spojrzało w jego czarne oczy. Zawołałam babcię, by dała jakiś krzyż i obrazek święty i kazałam jej napisać modlitwę do Maryi, bo sama nie znałam. Zaczęłam czytać modlitwę. Z ojca nie chciało to wyjść, ale otwarł się jakiś czarny portal i w nim był inny demon, który wszedł w babcię. Walkę przegrałam. -
~Gość (8 Maja 2020, godz. 21:44)
Śni mi się masa demonów, które chyba próbują coś mi przekazać, bardzo złe wpływają na mój stan psychiczny, pomocy. -
~Gość (1 Kwietnia 2020, godz. 23:32)
Mi się śniło, że jakaś moja znajoma, którą znałam tylko we śnie zapisała się do klubu tańca (baletu) i gdy spojrzałam przez drzwi zauważyłam dziwną straszną postać (tak jakby demon). Później słyszałam kawałek rozmowy mojej znajomej i słyszałam, że mówi do jakiegoś mężczyzny "oddam ci serce", gdy się już zapisała do klubu poszliśmy do jakiegoś domu i nagle słyszymy dzwonek do drzwi. Jakiś mężczyzna (chyba jej tata lub wujek) mówi, że odtworzy bo czeka na jakąś przesyłkę i gdy chciał otworzyć drzwi dostał sztyletem prosto w serce od tego demona. Ja byłam zszokowana, a moja znajoma tylko ze snu była odwrócona plecami i tego nie widziała. -
~Gość (5 Grudnia 2019, godz. 21:08)
Ja mam czesto takie sny zbyt często.
1. Tydzień temu śniło mnie się że jestem w domu w swoim pokoju sen realny był , ale coś nie grało bo ruszyć się nie mogłem jak by coś na mnie siedziało, w końcu po paru próbach zepchłem to z siebie i wstałem odpuściłem się , zobaczyłem czarną postać z długimi rękoma z pazurami postać była zrobiona jak by z dymu który wyglądają jak człowiek tyle że bardziej przerażający, po chwili patrzenia się na niego , ruszył na mnie złapał mnie za gardło i zaczął dusić czułem zmęczenie , a pomyślałem jeśli to jest mój sen to ja na dniem zapanuje , złapałem czarną postać za szyję i zacząłem przycisnąć na maksymalnej sile , obudziłem się godzina 1:35 była już nie spałem .
2. Położyłem się o godzinie 24:30 śpię. Jestem u jakiejś pani w mieszkaniu z wyglądu przypominała czarownice, bałem się zapytać jej o co kolejek, schowałem się za zasłoną w innym pokoju , przeszła obok mnie , ale po chwili poszła w moją stronę , stanęła przede mną i się zaczęła przyglądać, wyciągał rękę i łapówc mnie za gardło zaczęła dusić, poczułem był, nagle puściła moją szyję i spojżawa w prawą stronę, po czy spojżawa znów na mnie i zaczęła docisnąć mnie za szyję do ściany czują taki ucisk że aż nie mogłem oddechu złapać , obudziłem się , wziąłem telefon w ręce spojrzałem przez przedni aparat na telefonie na szyję i miałem odcisk na szyję od dłoni godzina 1:40 Położyłem się spać o 3h.
-
~Patrycja (7 Października 2018, godz. 14:25)
Śniły mi sie pierw dzieci i to takie małe były w lesie walczyły o przetrwanie jedno z nich miało zniszczoną wypaloną twarz drugie było bez nóg goniły chyba mnie albo byłam obserwatorem ale poźniej jedno dziecko drugiemu wycieło skóre z twarzy a później odebrało mu nogi i tam te nie żyło po czym szło za mną na imprezie je gdzies znalazłam i poetało mnie chyba to był chyba płód wrociłam do domu była w nim babcia dziadek i u babci zobaczyłam twarz tego dziecka po chwili znikłą pozniej dziadek miał twarz z krwi i krew leciała z oczu i po chwili znowu znikło i było ok poszłam do łazienki i w wannie była woda podeszłam i lezał tam ten płód po czym mnie probował tam wciagnąć ale zaczełam je dusic i znikło znowu pusta woda pozniej było calkiem w mojej głowie mówiło mi ze jestem zła itp ale pozniej sie go pozbyłam a ono zaczeło siedziec w głowie mojej ukochanej osobie ktora mnie nie słuchała -
~Gość (15 Września 2018, godz. 21:21)
moja Żona urodziła nam pięknego synka i po powrocie do domu w drugi dzień pobytu naszego malucha i mojej żony gdy razem we troje usnelisy w tym samym łóżku miałem sen który był tak realny że wstałem z bólem brzucha a zarazem z głośnym krzykiem aż nadal czuje ból w sercu gdy zasnąłem poczułem ból na szyki tam gdzie noszę swój łańcuszek poświęcony... -
~Gość (8 Września 2018, godz. 8:54)
Śniło mi się, że pojechałam na wakacje z koleżankami i mieszkałyśmy w akademiku. Po jakimś czasie zorientowałyśmy się, że jest z nami zły duch, niewidzialny, więc próbowałyśmy się wynieść albo go przepędzić. Nie dało rady. Potem goniłyśmy go przez skwer , na którym rosły wierzby. Mijając jedną z nich poczułam, że zaraz zginę. Widziałam oczy demona. To było jakby deja vu, jakby kiedyś już mi się to wszystko śniło i wiedziałam co będzie dalej.