Prawo przyciągania cz.3 - w oczekiwaniu na cel

Trzecia część jest zakończeniem wstępu do cudownego i od zawsze działającego prawa przyciągania. Jeżeli zaczęliście już wizualizować i afirmować swój cel, to możecie dowiedzieć się, co należy dalej robić, aby zbliżyć się bardziej do własnych pragnień.

Jeżeli masz okazję czytać ten artykuł po raz pierwszy, a temat prawa przyciągania nie jest Ci znany, wówczas zapraszam Cię do pierwszej części artykułu: Prawo przyciągania cz.1 - wstęp

W oczekiwaniu na cel
Czytając regularnie afirmacje i wizualizując sobie odpowiednio cel, pewnie większość z was chce się dowiedzieć – kiedy osiągną swoje zamierzenie? Może to być zarówno kolejny dzień, następny miesiąc, a nawet rok, czy okres kilku lat – wszystko zależy od tego, jak bardzo pragniesz osiągnąć swój cel, czy przełamujesz wewnętrzne blokady, ile wkładasz pracy w dążenie do jego realizacji oraz czy odpowiednio wykorzystujesz nadarzające się okazje.

Można oczywiście spróbować wyznaczyć sobie moment, kiedy pojawi się spełnienie – np. za rok będę mieć nowy samochód, jednak czasem zdarza się, że niektóre cele potrzebują trochę więcej czasu. I to nie chodzi tutaj tylko o dążeniu do posiadania tego auta – może się okazać, że istnieją pewne blokady, które nie są związane tutaj z samochodem, ale wpływają na możliwość jego nabycia.

Lepiej jednak używać stwierdzenia „niebawem”, bądź wizualizując, że cel z każdym dniem jest coraz bliżej. Może się bowiem okazać, że Nasz cel potrzebuje większej ilości czasu, a my będziemy zawiedzieni tym, że nie dostaliśmy go na czas. W dodatku każdy nacisk, dodatkowa presja, działa niekorzystnie na działanie prawa przyciągania. Po prostu nie zwracamy uwagi na upływające dni, tygodnie, czy miesiące. Stale jesteśmy przekonani, że kolejny dzień może się okazać tym, który przyniesie nam spełnienie celu.

Warto zatem afirmować dodatkowo każdego dnia w następujący, bądź podobny sposób: „Ja (imię) uświadamiam sobie, że każdego dnia zbliżam się coraz bliżej do celu, który jest już na wyciągnięcie ręki.  Czuję, że właśnie tak się dzieje. Dziękuję za jego spełnienie”.

Nie próbuj dążyć do pragnienia na siłę – w spokoju i harmonii mocno wierz, że wkrótce Twój cel się spełni, a Ty już teraz ciesz się z tego, gdyż uwierz, że dzieli Cię jedynie czas, który prędzej, czy później minie.

Oczekując na cel, przepełnij się szczęściem, bo w końcu zbliżasz się do własnych pragnień i marzeń. Nie możesz zatem oczekiwać, że Twoje zamierzenie przyniesie Ci lęk – raduj się, że przyniesie Ci wielką radość. Lęk przed cele może Cię do niego blokować. Niech Twoja wizja celu będzie przepełniona pięknem i ładem, która wywołuje w Tobie jedynie miłe uczucia.
 

Przyciąganie zdarzeń niezwiązanych z celem

Kiedy wysyłamy Nasze pragnienia za pomocą myśli, niczym impuls magnetyczny, idący na cały wszechświat, wówczas możemy do siebie przyciągnąć zdarzenia niezwiązane z Naszym celem, ale są one wręcz niezbędne, aby dotrzeć do postawionego celu. David Icke uważa, że właśnie w tym momencie większość osób rezygnuje z dalszego używania prawa przyciągania, gdyż dostają nie To, czego pragną. Prawo to po prostu kieruje nas do celu stawiając czasem przed nami różne zdarzenia związane z blokadami, jakie przeszkadzają nam w dotarciu do Naszego zamierzenia, abyśmy je przełamali, otwierając sobie tym samym drogę do celu.

Przykładowo pewien mężczyzna od dłuższego czasu narzeka na chroniczne bóle głowy. Używając prawa przyciągania, chce wyleczyć się z tej dolegliwości. Pewnego razu przytrafia mu się wypadek w pracy, w którym upada twarzą na ziemię, doznając urazu nosa oraz niegroźnego stłuczenia głowy. Prześwietlenie pokazało jednak coś jeszcze – guz w okolicy ucha. Podejmując odpowiednie zalecenia lekarza, mężczyzna po pewnym czasie pozbywa się go, jednocześnie uwalniając się z nękających go bólów głowy.


Obserwuj znaki z otoczenia
Chcąc przyciągnąć do siebie cel, nie można stać i czekać bezczynnie. Każde działanie – nawet niezwiązane z celem, jest tutaj bardzo wskazane, aby się do niego zbliżyć. Może się bowiem okazać, że Twój cel przyjdzie do Ciebie w zupełnie niespodziewanym momencie. Miej zatem oczy szeroko otwarte i nie bagatelizuj tego, co pojawia się w Twoim życiu.

Przykładowo pewien mężczyzna pragnie kupić dość drogi samochód, dlatego zaczyna mocno oszczędzać. Żona natomiast namawia go na długie wczasy nad morzem. Mimo oporu związanego z kosztami takich wczasów, mąż w końcu ulega namową żony. Okazuje się, że poznaje tam pewną osobę, która ma do zaoferowania taki samochód, jaki on by chciał, w dodatku cena jest wyjątkowo niska, z uwagi na pilną potrzebę posiadania gotówki przez jego właściciela.  


Bądź silny/a – nie poddawaj się!
Nie próbuj wątpić w swoje zamierzenie, które sobie postawiłeś/aś. Twórz wizję celu z takim silnym wyobrażeniem, aż w końcu mocno wejdą w Twoją podświadomość. Na każdą krytykę osób wątpiących w Twój cel, mów sobie w myślach „I tak mi się uda”, I tak będę mieć (…)”. Jeżeli posiadasz silną determinacje, wkrótce sam/sama się przekonasz, że Twoje zamierzenie do Ciebie przyjdzie. Nie rób niczego na siłę. Nie próbuj się złościć, że coś Ci nie wychodzi – ogólnie mówiąc, unikaj wszystkiego, co wiąże Twój cel z negatywnymi emocjami. Niech twoje myśli związane z wizualizacją celu wejdą CI w nawyk, abyś zawsze miał/miała przed sobą wizję swoich pragnień.


Kończę zatem trzecią i ostatnią część wstępną do prawa przyciągania. Informacje w nich zawarte pomogą Ci zbliżyć się do Twoich marzeń. Być może za pomocą tych wskazówek będziesz sam/sama zaskoczony/a mocą tego prawa. Życzę Wam powodzenia!