» Przejdź do Menu «

Wizja Złotego Wieku

Wizja Złotego WiekuMiałem dzisiaj bardzo żywy sen, który mocno utkwił w mojej pamięci. Byłem z moją siostrą, mamą i tatą na dworze.

Oglądaliśmy na niebie ciekawy kształt chmur od strony północy, który tworzył się od zachodzącego powoli słońca w jesiennej porze. Niebo przechodziło z koloru ciemnoniebieskiego, na jasno-różowy fiolet. Po chwili zauważyłem, że wszystko dookoła nabrało bardziej kolorowych i żywych kolorów. Nagle przed nami pojawił się na podwórku wielki, biały 2 metrowy słup, który przechodząc ze światła, zmanifestował się w postaci białego kryształu. Zaraz po nim pojawiły się kolejne - mniejsze i o kolorowych barwach.

Byłem tym bardzo zdumiony. Nagle przypomniały mi się informacje zawarte w jednym z przekazów dotyczącego nadejścia Złotego Wieku. Mówiły one, że w momencie tej transformacji zaczną się manifestować i pojawiać na świecie rzeczy będące w innym wymiarze. Cieszyłem się z tego, że właśnie rozpoczął się moment wkraczania w Złoty Wiek. Nagle uświadomiłem sobie, że wszystkie te proroctwa i różne zapiski dotyczące przyszłości ziemi okazały się faktem.
Moja mama zauważyła na końcu placu małe tańczące dzieci, które emanowały światłem. Powiedziałem jej, że te postacie przyszły w momencie połączenia nas z innym wymiarem i przez pewien czas Nasze myśli i pragnienia będą mieć bardzo wielką moc. Wiedziałem, że jest to taki moment przejścia i może potrwać kilka dni zanim wszystko się ustabilizuje.

Następnie poszliśmy całą rodziną na pole, gdzie oglądaliśmy niesamowite, fioletowe barwy na niebie. Było na nim widać różne planety, których przedtem nie byliśmy w stanie dostrzec. Ktoś nam również powiedział, że jest to wkroczenie do kolejnej gęstości. Wszyscy bardzo cieszyliśmy się z faktu, że wszystko dookoła robi się tak piękne.


Wizja Złotego Wieku
Ocena: 4.7 6 (głosów: 10)
Autor: toms | Dodano: 11 Listopad 2012, godz. 8:55 | Odsłon (5167)

Podobne opowiadania z kategorii "Proroctwa i wizje":

Najnowsze komentarze (1):
  • ~TS (2 Lutego 2015, godz. 11:19)

    Witam. Bardzo cieszy mnie ta relacja, jest to, przyznam sie, jedna z nielicznych optymistycznych historii jakie ostatnio znalazlem, i tym bardziej jest to warte zauwazenia. Jestem absolutnie przekonany ze nasza przyszlosc tu i teraz, jak i losy calej naszej planety zaleza wylacznie od nas samych. Od naszych mysli, pragnien, znaczenia i zabarwienia emocjonalnego jakie nadajemy zdarzeniom. Stanie sie to niezwykle istotne w nadchodzacych czasach i wizja owego "zlotego wieku" jest jak najbardziej mozliwa, na równi z katastroficznymi scenariuszami niestety. Wszystko zalezy od nas samych. Dla anglojęzycznych czytelników polecam stronę bashar_org

    pozdrawiam serdecznie
Dodaj komentarz »


Dodaj opowiadanie

Ostatnie komentarze

  • Dziwne historie Powinnaś poszukać duchowego nauczyciela. Może w buddyzmie? Ja nie dzielę duchowych nauk na buddy...
  • Wszystko będzie dobrze Chodzi o to być może, że wyjdziesz z tego zauroczenia, skończysz z szukaniem szczęścia w zwi...
  • Krzyż na ścianie Sen jak sen, im bardziej się nakręcimy, tym więcej negatywnych rzeczy przyciągamy....
O nas | Mapa strony | RSS | Kontakt | Regulamin | Polityka prywatności | Informacja o cookies
Copyright © 2024 - DobrySennik.pl