Nawiedzony las
Niedaleko mojej miejscowości znajduje się las, który wśród okolicznych mieszkańców uważany jest za nawiedzony. Nikt się tam nie zapuszcza po zmroku, a grzybiarze unikają wręcz tego miejsca. Podobno w czasie drugiej wojny światowej miały w nim miejsce liczne egzekucje. Nigdy nie byłem w tym lesie, lecz słyszałem o nim sporo historii ze strony mojej rodziny i znajomych.
1. Koleżanka opowiadała mi, że jej tata przejeżdżał wieczorem przez ten las. Jadąc polną drogą w pewnym momencie zobaczył on w tylnym lusterku, jak na środku drogi pali się jakiś krzew. Najdziwniejsze jest to, że zapalił się w momencie, kiedy jej ojciec przejechał przez drogę. Z pewnością widziałby ten krzew przed sobą, lecz podobno na tej drodze nie dostrzegł żadnego krzewu. Kiedy zatrzymał się i wysiadł z auta, nie było po tym płonącym krzewie jakiegokolwiek śladu.
2. Znajomi wybrali się wieczorem do tego lasu samochodem, aby zrobić sobie na małej polanie ognisko. W pewnym momencie jeden z nich zaczął słyszeć z oddali dobiegający i wręcz przerażający głos wzywający pomocy. Po chwili słyszeli go już wszyscy. Kiedy pobiegli w kierunku źródła z którego dobiega ten głos - chwilowo zamilkł. Niecałą minutę później zaczął dobiegać z zupełnie drugiej strony (za nimi). Podobno wszyscy czuli również powiew lodowatego powietrza zza ich pleców mimo, że było upalne lato. W tym momencie kumple nie zastanawiali się długo, migiem zgasili ognisko i odjechali prawie z piskiem obon.
Podobne opowiadania z kategorii "Inne historie":
Paranormalne
Popularne historie
Ostatnie komentarze
- Wszystko będzie dobrze Chodzi o to być może, że wyjdziesz z tego zauroczenia, skończysz z szukaniem szczęścia w zwi...
- Krzyż na ścianie Sen jak sen, im bardziej się nakręcimy, tym więcej negatywnych rzeczy przyciągamy....
- Dużo gości w domu. Może żyjesz jeszcze w innym wymiarze i przeniosłeś się bezwiednie....