Dziwne radio
Pewnego słonecznego,jesiennego dnia wybrałam się razem z babcią i kuzynem na koniec wioski,w której mieszkam. Zaszliśmy przy okazji na poniemiecki cmentarz z odkopanymi grobami. Wtedy mój siedmioletni kuzyn zobaczył kwitnące przebiśniegi tuż obok jakiegoś rodzinnego grobowca i postanowił je zerwać. Po spacerku wróciliśmy do domu na obiad.Podczas jedzenia zaczęłam mówić,że mojego kuzyna będą straszyć duchy pochowanych w grobowcu ludzi, ponieważ nie wolno zrywać kwiatków z cmentarza, a on wybuchł śmiechem i włożył kwiatki do wazonu. Po wypowiedzianych przeze mnie słowach radio które stało obok samo się włączyło i zaczęło grać stację "Radio Maryja", wtedy wszyscy zaczęliśmy krzyczeć i ze strachu wybiegliśmy na dwór z ogromnym biciem serca. Od tej pory boję się tego radia...
Podobne opowiadania z kategorii "Inne historie":
Paranormalne
Popularne historie
Ostatnie komentarze
- Wywoływanie duchów - ostrzeżenie Nie wywoływałem ducha, a też mam wrażenie jakby ktoś lub coś za mną podążało. W starym dom...
- Zdziwiony duch ja bym na twoim miejscu na 112 dzwoniła....
- Obracająca się figurka Ja po tym dwa razy się zastanowię zanim otworzę łazienkę xd ...