Czy to duchy ?
Pamiętam,że to wszystko zaczęło się po śmierci mamy mojego ojca. Najpierw,może to wyglądać śmiesznie, ale mieliśmy małego pieska i on był z nami w pokoju. Nagle usłyszałam jak przewracają się kartki. Wystraszyłam się i zawołałam psa przybiegł do mojego łóżka. Wzięłam go na ręce a myślach spytałam "kto tam" i pies do mnie przemówił "TO JA" pamiętam jak rzuciłam nim, nic mu się nie stało. A potem widziałam jak pochyla się nad moją siostrą, która spała. Jak opowiedziałam Księdzu on mi uwierzył i powiedział, że to dar. Ja dziękuję za taki dar. Od tamtego czasu dalej mnie nawiedzają ale wiem jak sobie radzić z "nimi". Wystarczy się pomodlić "oni" właśnie tego potrzebują. ZAPAMIĘTAJCIE TO SOBIE POMÓDLCIE SIĘ.
Podobne opowiadania z kategorii "Duchy":
-
~taniusia (28 Marca 2014, godz. 23:06)
Jestes dobra kochana osoba, bo zrozumialas wlasciwie przeslanie do siebie i okazalas temu respekt, opowiadajac to ksiedzu , a to sie Panu Bogu z pewnoscia podoba w Tobie.Zycze Ci Szczescia
Paranormalne
Popularne historie
Ostatnie komentarze
- Dziwne historie Powinnaś poszukać duchowego nauczyciela. Może w buddyzmie? Ja nie dzielę duchowych nauk na buddy...
- Wszystko będzie dobrze Chodzi o to być może, że wyjdziesz z tego zauroczenia, skończysz z szukaniem szczęścia w zwi...
- Krzyż na ścianie Sen jak sen, im bardziej się nakręcimy, tym więcej negatywnych rzeczy przyciągamy....