Dotyk
Mając 15 lat, po śmierci mojego taty działo się wiele dziwnych rzeczy. Byłam sama w domu, leżałam na łóżku i czytałam książkę. Na korytarzu mam drzwi do piwnicy. I nagle usłyszałam pukanie w drzwi, za pierwszym razem myślałam, że ktoś rzeczywiście puka do drzwi, jednak zlokalizowałam dobiegające pukanie i to nie były drzwi wejściowe. Zaczęłam płakać i uciekłam pod kołdrę. Więcej już ,,nikt nie pukał". Drugie moje doświadczenie z duchem miało miejsce kiedy to mówiliśmy z mamą paciorek. W czasie kiedy modliłyśmy się za zmarłych, poczułam ciepło na ramieniu, porównywalnie jakby ktoś rękę położył. Jestem przekonana, że to mój tatuś :)
Ocena: 5.83
(głosów: 6)
Autor: Strach i cierpienie | Dodano: 17 Lutego 2016, godz. 1:16 | Odsłon (3590)
Podobne opowiadania z kategorii "Duchy":
Paranormalne
Popularne historie
Ostatnie komentarze
- Kontakt ze świetlistą istotą Dziś miałam sen. Przyleciał przez okno aniołek czarnoskóry, chłopczyk, dziesięcioletni tak n...
- Wyczuwanie myśli innych Hej. Chyba wiem o czym mowa. U mnie zaczęło się również po 30, a szczególnie kiedy poznałam p...
- Dziwne postacie w lesie Dzisiaj miałam podobną historie. Postanowiłam jak co dzień iść z moimi psami na spacer do dob...